Dziś stały scenariusz! Poza tym jestem najbardziej pilnowanym zawodnikiem w peletonie, więc uciec na płaskim etapie się nie da!
Bezwietrzna pogoda sprawia, że kolarze jadą w kołach i na rundach ogień! Jutro ostatnie 60 km będzie po górach, więc etap może być ciekawy.
foto: Piotr Grzegorek
wtorek, 4 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może tym razem w górach uda się uciec?:) Powodzenia!
OdpowiedzUsuń